Ja też mam swój styl. Dla wtajemniczonych coś pomiędzy ny hardcore styl z 90tych a tradycyjne dżinsy oto, czasem skóra. Dres to na jak idę z albo na trening. Tak po domu albo nago albo w dresie w zimie Jaki to jest styl hardcore z lat 90?
Ludzie przez atak Rosjan rzucili się w Polsce na paliwo i zbierają po kanistrach. A tak naprawdę może zabraknąć gazu. Więc najlepszym rozwiązaniem mieć go więcej w chacie póki nie odcięli, napuścić trochę do domu, metraż mieszkania powinien wystarczyć jako zapas na wypadek odcięcia. Taki protip.
No dobrze Zabstyl napisałeś, polać mu. Prosiak, ale drzewo to mam nadzieję, że chociaż posadzone? To już wtedy jedna trzecia jest, brakuje spłodzenia syna i wybudowania domu A tak na serio to ja bym matek z dziećmi unikał. Tutaj już pisały chłopy jak to wygląda, nie za fajnie [...]
[...] zanikną, drągal sflaczeje, a bebech urośnie. %-) Są prawdy, które mędrzec wszystkim ludziom mówi Są takie, które szepce swemu narodowi Są takie, które zwierza przyjaciołom domu Są takie, których odkryć nie może nikomu Adam Mickiewicz Agares posłuchaj powyższej rady bo mądrość płynie z ust Mariana niczym ze zdroju górskiego woda cudowna a gdy [...]
[...] coś tam przy potrawach mogę pomóc. Mam nadzieję, że ojciec powiesił ozdoby na dom. Rodzice na emeryturze, całe dnie wolne mają to mam nadzieję, że zrobili tyle, żeby wystrój domu zrobić, żeby się potem kvrfa nie okazało, że trzeba będzie ozdabiać dom i na mrozie siedzieć jeszcze kilka godzin, a ja chory. No to tam zdrowiej grind. No zgadza się [...]
[...] się doj**ało :-D niezły mindf*** Ten Taboo z Hardym zapowiada się bardzo ciekawie Londyn, 1814 rok. Awanturnik oraz łowca przygód James Keziah Delaney (Tom Hardy) wraca do domu po 10 latach spędzonych w Afryce, z 14 nieuczciwie zdobytymi diamentami. Na miejscu odkrywa tajemniczą spuściznę po zmarłym ojcu i postanawia szukać zemsty za jego [...]
[...] się doj**ało :-D niezły mindf*** Ten Taboo z Hardym zapowiada się bardzo ciekawie Londyn, 1814 rok. Awanturnik oraz łowca przygód James Keziah Delaney (Tom Hardy) wraca do domu po 10 latach spędzonych w Afryce, z 14 nieuczciwie zdobytymi diamentami. Na miejscu odkrywa tajemniczą spuściznę po zmarłym ojcu i postanawia szukać zemsty za jego [...]
[...] i jak rozwiazac ten problem, w nocy ocieplenie pomaga zatrzymać cieplo zima, ale w inne pory roku szczególnie w dzien powstrzymuje przenikanie ciepla ze slonca do wewnątrz domu, jak rozwiazac taki problem czy lepsze byłoby np ocieplanie od wewnątrz, ale wtedy może być grzyb ,wilgoc i inne problemy , nie mowiac już o zmniejszonej powierzchni [...]
[...] studiami w domku to rzeczywiście z drzewem było trochę roboty: ściąć, zwieź, porąbać na ćwiartki, pociąć na cyrkularce i do piwnicy. Do tego jakieś koszenie czy praca koło domu. W bloku to masz na wszystko wy*ebane, roboty za dużo nie ma. Mi tam wystarczyłoby mieszkanie w bloku na własność tak z pokojem z 10 m2 + kuchnia + łazienka. Gdzieś koło [...]
[...] posiłków - pod warunkiem że jest ten sam deficyt. IF dla mnie jest zayebisty, bo łatwiej wytrzymać na niskich kaloriach - tj w pracy nie myślę o jedzeniu, a jak wracam do domu to mimo deficytu mam jeszcze od chvja kalorii do przejedzenia. Jednak przed aktywnością bym coś lekkiego wrzucił - jakieś białko czy coś tym stylu, albo chociaż [...]
[...] odciśnie, odkształci bo to plastik, ból niesamowity, śladów brak %-) A to to znam, juz stosowalem, miod malina %-) Pilek - czesto moze nie, ale regularnie sie zdarza, bo z racji profesji wracam sobie do domu o porze pelnej wypelnionych eliksirami mocy herosow. Ale.nie tak brutalne o jakich piszemy, z reguly wystarcza dwie buly i kop w dupe
[...] nam wtedy do łbów. I akurat mój ojciec tamtędy przejeżdżał i mnie przyłapał. Nigdy wcześniej ani potem nie widziałem go równie wk***ionego na mnie i jak wróciliśmy do domu to dostałem po dupie. Zadzwonił też do rodziców kolegów i oni też dostali. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-17 23:32:47 Zmieniony przez - [...]
[...] Kurde no wiedziałem, że tak będzie. A najgorsze jest to, że ja już się naprawdę w miarę dobrze czuje więc po co mam tu być a oni każą mi leżeć jak ja się nudzę i chce do domu no :/ No jeszcze jakby tego było mało, to mnie przenieśli do izolatki bo złapałem jakieś zapalenie gardła. I teraz nie dość że muszę tu tkwić to rodzina nawet nie może [...]
panowie !!! zapomniałbym się pochwalić !!! ale ja mam newsa , zadzwonili do mnie z lokalnej gazety , redaktor z działu "historia" kilka lat temu byłem w regionalnym domu kultury dopytać o materiały dotyczące historii ziemi itd itp . wiadomo każdy osiłek interesuje się tym na jakim prawie lokowano lokalną mieścinę kiedy powstawały wioski dziś [...]
[...] moja najdłuższa wizyta w szpitalu. W nocy się obudziłem z gorączką której do tej pory nie mogą dobrze zbić i mam infekcje dróg moczowych. Nie wiem skąd się ona wzięła. Chcę do domu. Ale nie rozumiem, wczoraj się czułem naprawdę w miarę dobrze a teraz już musiało się zepsuć. :/ Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-10 11:25:21
[...] to nadal jest temat tabu. Ludzie boją się, że jak spytają co ci jest, to Cię urażą. A właśnie chyba najgorsze jest w chorowaniu to, że nie dość że i tak rzadko wychodzisz z domu, to jeszcze społeczeństwo samo Cię izoluje. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-12 19:34:09 Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu [...]
[...] Prosiaczku powinien zdecydowanie jak kolega Agares napisal brac sie za te z wczoraj lub inna mlodsza dzierlatke, coraz mniej takich, co chca faceta, a nie mameje w rurkach, bier Pan poki daja i trzymaj, coby sie dobre madre geny nie zmarnowaly, bo wystarczajaco idiotow sie rozpladza! Rekawy podwinac, na plecy zarzucic i.do domu zabrac Pan musi
[...] mi wyobrazić sobie funkcjonowanie bez telefonu. I nawet nie chodzi o fejsbuki, czy inne instagramy bo z nich nie korzystam. Ale jaka wygoda. Nie trzeba wychodzić wcześniej z domu żeby kupić bilet, bo mając telefon możesz go kupić w automacie. Może w mieście nie byłoby to aż tak odczuwalne, ale na wsi gdzie jest jeden sklep dwa kilometry od [...]
[...] technikami manipulcyjnymi xD Dobra robota! Znam taka jedna tu w Dublinie. Jej facet jezdzi na kotrakty budowlane, a ona w tym czasie daje rade zwiazek zaczac I skonczyc, wprowadzic sobie do domu I wyprowadzic nowego faceta. Bylo mi go szkoda, ale.potem sie okazalo, ze on wali wszystko co moze w tej Anglii na kontraktach. Swoj na swego trafil :))
[...] Wiem, że to trudne, ale za sprawców tych wszystkich incydentów też trzeba się modlić. Ale w ogóle tracę wiarę w ludzkość. Konkretnie w księży. Mama chciała umówić księdza do domu, żebym mógł się wyspowiadac przed Wielkanocą, przyjąć komunię, bo no do kościoła na mszę nie będę w stanie iść. Znaczy, no byłbym może. Zawiezliby mnie tam, msza trwa [...]